Ostatnie godziny 2016 roku. Nadszedł czas na krótkie podsumowanie tego co wydarzyło się na marszach z przewodnikiem. Tradycyjnie „ruszyliśmy” 1 stycznia 2016 w południe. Pogoda dopisała, uczestnicy również. W dobrych humorach weszliśmy w 2016 rok. Kalendarz tak się dobrze nam ułożył, że w przeciągu 10 dni zorganizowane zostały 4 marsze. W kolejnych tygodniach aż tak często nie chodziliśmy, ale nie było źle. W sumie w 2016 roku wyszliśmy na szlaki 53 razy i przeszliśmy w sumie 10 698 kilometrów. W tej chwili nasz licznik zatrzymał się na 25 056,5 km, ale w nowy rok idziemy dalej.
Trasy, które pokonaliśmy w większości były znane piechurom, ale odkrywaliśmy nowe piękne miejsca, których nie brakuje w naszej okolicy. Odwiedziliśmy i przemaszerowaliśmy między innymi przez Kurowo, Cybulino, Osetno, Komorowo, Kurowo, Cybulino, Ubiedrze, Chocimino, Kłos, Sianów, Węgorzewo Koszalińskie, Maszkowo, Mostowo, Polanów, Warblewo, Wielin, Dąbki, Ustronie Morskie, Mielno, Łazy, Unieście, Sarbinowo, Gąski, Szczeglino, Kościernica, Wyszewo, Wyszebórz, Czarnkowie, Manowo, Przytok, Ratajki, Sieciemin i wiele innych………… a kolejne przed nami.
Rok 2016 to również małe jubileusze. W dniu 1 lutego świętowaliśmy 2 lata naszej wspólnej wędrówki. 3 lipca znaleźliśmy się w połowie drogi, przeszliśmy w sumie 20 tysięcy kilometrów. 12 sierpnia wyszliśmy na trasę po raz setny. Podczas ostatniego tegorocznego marszu przekroczyliśmy dystans 25 tysięcy kilometrów.

Poniżej coś dla miłośników statystyk:

• Styczeń – 8 marszów – 1452 km
• Luty – 5 marszów – 1338 km
• Marzec – 3 marsze – 535 km
• Kwiecień – 7 marszów – 1193 km
• Maj – 3 marsze – 321 km
• Czerwiec – 5 marszów – 654 km
• Lipiec – 4 marsze – 710 km
• Sierpień – 7 marszów – 1704,5 km
• Wrzesień – 2 marsze – 384 km
• Październik – 4 marsze – 1006 km
• Listopad – 3 marsze – 770 km
• Grudzień – 2 marsze – 630,5 km

Suma: 53 marsze - 10 698 km

Co przyniesie nam Nowy Rok 2017? Tego nie wiemy, ale możemy życzyć sobie, aby był lepszy od poprzedniego i wiodło nam się w nim znakomicie.

Aby zdrowia i sił nam nie zabrakło podczas pokonywania kolejnych tras i poznawaniu kolejnych pięknych miejsc tego wszystkim życzę.