Zima, zima i po zimie. Nie minął tydzień, a po zimie nie zostało zbyt wiele śladów w lasach w pobliżu Żydowa. Tym razem mgła oraz gęste, ciężkie chmury towarzyszyły nam podczas wędrówki. Na domiar złego pod koniec trasy zaczął padać deszcz. Nie przeszkodziło nam to w przejściu 19,5 kilometrowego odcinka.

Wyruszyliśmy z Żydowa. Udaliśmy się w stronę elektrowni szczytowo – pompowej. To ciekawy obiekt położony pomiędzy dwoma jeziorami Kwiecko (na dole) oraz jeziorem Kamiennym (na górze). Różnica poziomów pomiędzy jeziorami wynosi 80 metrów. Wynika ona z naturalnego ukształtowania terenu, co sprawia, że jest na tyle ciekawym miejscem, które jest odwiedzane przez turystów. Ponad kilometrowy kanał łączący jeziora, a także punkt widokowy przyciąga turystów. Niestety tym razem w podziwianiu krajobrazów przeszkodziła mgła. Kolejny odcinek prowadził przez miejscowość Kępiny, Gołogóra.
W Gołogórze znajduje się Radiowo – Telewizyjne Centrum Nadawcze (2 maszty, wyższy o wysokości 270 metrów). Następnie przeszliśmy w stronę Głogowca, minęliśmy Stare Wiatrowo i zaczęła się wąska, błotnista ścieżka pomiędzy polami, a także w lesie. Przy dzisiejszej aurze nie było łatwo przejść. Kolejne miejscowości (osady) to Lipki, Czyżewo, Chrustowo, Głusza i dotarliśmy do Żydowa. Myślę, że warto będzie powtórzyć tę trasę w bardziej sprzyjających warunkach atmosferycznych.

Dziękuję wszystkim za udział we wspólnej wędrówce. Zapraszam na kolejne marsze z przewodnikiem.

Najbliższy marsz 1 lutego 2018 r. Spotykamy się o godzinie 18.00 przy kamieniu na końcu asfaltowej ścieżki rowerowej przy wejściu do lasu (ulica Gdańska). To będzie jubileuszowy marsz z okazji 4-lecia naszych wspólnych wędrówek. Ponadto wyjdziemy na trasę po raz 150-ty. Dwie okazje do świętowania.

P.S. Będzie słodka niespodzianka.