W końcu się udało pomaszerować w zimowych warunkach. Z rana pojechaliśmy autami w pobliżu Cybulina. Samochody zostawiliśmy na niewielkim parkingu przy Radwi. Zaplanowana trasa wyniosła 17 km. Maszerowaliśmy w pobliżu Lubowa, a także minęliśmy kilka niewielkich jezior. Mieliśmy okazję podziwiać piękne zimowe panoramy. Przeszliśmy również do Chocimina. Dosyć często odwiedzamy tę miejscowość ostatnimi czasy. Mogliśmy zaobserwować jakże inaczej wygląda las kiedy spadnie śnieg. Im bliżej Chocimina tym więcej śniegu było. W sumie niewielkie odległości, a ilość białego puchu w niektórych miejscach ponad 10 cm. Tak więc zimowy marsz „zaliczony”, teraz czekamy już na wiosnę.

Dziękuję wszystkim za udział we wspólnej wędrówce. Zapraszam na kolejne marsze z przewodnikiem, szczegóły wkrótce. PS. Szykujcie się na jubileuszowy marsz 1 lutego 2018 r., to już będą 4 lata naszych wspólnych wędrówek.